Serwis świadomych rodziców radosnych dzieci

Zalecenia w 10 tygodniu ciąży

Przedwczoraj byliśmy u ginekologa, aby uzyskać skierowanie na USG, które można by było wykonać w ramach NFZ w ciągu kilku najbliższych tygodni. Przy okazji chcieliśmy otrzymać skierowanie na badanie w kierunku toksoplazmozy, pobrać cytologię oraz zadać wiele nurtujących nas pytań. Lekarz wykazał się cierpliwością. ;)


Wizyta była bardzo owocna i nieco zaskakująca. Ginekolog zdziwił się, że jeszcze nie miałam robionego żadnego USG i zalecił, aby takie wykonać jak najszybciej (nawet prywatnie, bo na to w szpitalu również trzeba czekać kilka tygodni). Bez problemu dostaliśmy skierowanie na USG w szpitalu oraz skierowanie na badanie na toksoplazmozę. Dodatkowo ma zrobić analizę moczu i morfologię krwi.

Lekarz zapytał o przyjmowane leki i zasugerował, iż powinnam przyjmować witaminy, bo sam kwas foliowy to za mało - zaproponował FeminatalN. Wypisał receptę na kolejne opakowanie Duphastonu, a później cierpliwie odpowiadał na nasze pytania.


Umówiliśmy się, że badanie cytologiczne będzie zrobione na kolejnej wizycie. Dowiedziałam się, że pojawiające się bóle w dole brzucha ciągnące ku pachwinom są czymś naturalnym - to efekt rozciągania się więzadeł. Ponadto zostałam zważona i położna zmierzyła mi ciśnienie. Wszystko jest w normie. :)

Kolejna wizyta za 4 tygodnie (czyli 21 maja), albo wcześniej, gdyby się coś niepokojącego działo. Oczywiście w skrajnych przypadkach mam zgłaszać się na izbę przyjęć do szpitala.

Po wizycie u lekarza byliśmy zapisać się na USG - niestety również okazało się, że przyszły tydzień i następny są nierealne. Najprawdopodobniej wybierzemy się prywatnie - to koszt około 80zł.