Serwis świadomych rodziców radosnych dzieci

Pierwsza zupka - papka marchewkowa

Zgodnie z nowymi zaleceniami żywieniowymi dla niemowląt po ukończeniu 6 miesiąca życia przez dziecko karmione piersią należy rozszerzyć jego dietę. Od pierwszych dni 7 miesiąca życia dziecka w jadłospisie niemowlaka powinna znaleźć się:
- jedna porcja kaszki zbożowej glutenowej bądź bezglutenowej,
- jedna porcja zupki-papki warzywno-mięsnej lub warzywno-rybnej,
- do 150 ml soku lub przecieru owocowego.

Co drugi dzień do posiłku dodaje się pół ugotowanego żółtka (dodaje się samo żółtko, bo białko jaja kurzego może uczulać).
Oczywiście w przerwie przygotowywanie posiłków nie można zapomnieć, żeby nadal karmić dziecko piersią na żądanie.

Weronisia skończyła już 6 miesięcy, więc postanowiłam dziś przygotować dla niej pierwszą zupkę-papkę warzywną - papkę marchewkową. Zdecydowałam się na marchewkę, bo jest ona jednym z warzyw, które wprowadza się do diety dziecka w pierwszej kolejności. Poza tym sama bardzo lubię marchewkę, więc liczę, że posmakuje ona także Weronisi.



Jak przygotować pierwszą zupkę-papkę dla niemowlaka?

Potrzebne będą następujące składniki:
- 1 marchewka (najlepiej z ekologicznej uprawy),
- łyżeczka masła dobrej jakości,
- woda (najlepiej mineralna).
Marchewkę obieramy i kroimy w kostkę. W małym garnuszku gotujemy niepełną szklankę wody. Gdy woda zacznie wrzeć wrzucamy pokrojoną marchew i gotujemy ją do miękkości około 15 minut. Następnie odlewamy wywar, a odcedzoną marchewkę miksujemy lub przecieramy przez sito.
Do powstałej papki dodajemy masło i ponownie chwilę gotujemy. W celu uzyskania odpowiedniej konsystencji możemy dodać część odlanego wywaru.

Taką gotową papkę można przełożyć do talerzyka i "przyprawić" własnym mlekiem (lub mlekiem modyfikowanym). Pierwszego dnia wystarczy podać zaledwie kilka łyżeczek zupki, ale to też może być nie lada wyzwaniem.

Jak wygląda pierwszy posiłek niemowlaka?
Weronisia z ochotą siadła do jedzenia nowego dania, ale później wcale nie było łatwo jej karmić. Cały czas bardzo fascynowała się plastikowa łyżeczka z tym "czymś pomarańczowym", stąd podjęła wiele prób przejęcia łyżeczki i dotknięcia paluszkami marchewkowej papki. Niestety wiele takich działań zakończyło się sukcesem, a tym samym marchewkowe plamy pojawiły się na bluzeczce Weronisi, śliniaczku, pieluszce i moich spodniach. Marchewkę trzeba było zbierać też z podłogi i z krzesełka - nie zdawałam sobie sprawy, że tak dekoracyjnie będzie wyglądało jedzenie zupki. ;)
W sumie Weronisia zjadła dziś zaledwie jedną łyżeczkę papki. To chyba całkiem dobry wynik, jak na pierwszy raz. ;)

Jeśli niemowlaki jedzą tak mało, to warto zastanowić się, co zrobić z tą częścią zupki, która nawet nie została nałożona dziecku do miseczki.
Zobacz, jak przygotować w domu słoiczki dla niemowlaka? I Ty możesz oszczędzać czas i jedzenie.